Weekend nie całkiem sprzyjał pracy twórczej, ale nadrobiłam zakupy. Byłam w moim ulubionym sklepie Paper Concept w Al. Jerozolimskich i... poszalałam :) Kupiłam farby kredowe o których pisałam wcześniej.
Są bardzo fajne, matowe i dość dobrze kryjące. Mają gęstą strukturę, więc rozprowadzają się wolno. Postaram się jutro wstawić pomalowane chusteczniki.
Pomalowałam je dopiero pierwszą warstwą, planuję dwoma i zrobić przecierki.
Mam do zrobienie dwa chusteczniki, jeden w odcieniach brązu i beżu, drugi będzie w odcieniach szarości.
Serwetki w ptaszki kupiłam dodatkowo, zauroczyły mnie swoimi wiosennymi, radosnymi kolorami :) na 100% przydadzą się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz